Niestety albo stety, update 4.0 już za nami, ochy i achy że coś się w końcu dzieje w warsperze. A tym razem kolejny update który (guzik) wprowadza (jak to nic? nowa wyspa, itemki lvl cup. Pfff...) Dobra wracając do tematu.
Bacznie obserwowałem grę przez ostanie 3 lata (dokładnie 3 lata temu 26.06.2011 rozpoczęła się moja przygoda z warspearem. A jak ktoś nie wierzy może zobaczyć sobie w profilu) mogę śmiało stwierdzić że gra idzie w złą stronę - pewnie sobie pomyślicie "co za idiota dopiero się skapnął". Nic z tych rzeczy! W grze miałem co jakiś czas przerwy, raz mniejsze raz większe wynikające po prostu z braku zapału do dalszej gry.
Przez pierwszy rok mojej gry nie miałbym jej nic do zarzucenia, mogłem w niej przesiadywać godzinami ale niestety "nic nie trwa wiecznie" wprowadzili system lvlowy, miracle shopa dzięki któremu gra z każdym upem stawała się coraz mniej ciekawa, (w czym słabł mój dalszy zapał) ze względu na brak rozbudowy gry tylko shopa. Oczywiście dodali nowe itemki, labirynt ale i tak było już tylko gorzej ulepszanie itemków, Norland, ulepszanie ring'ów medalionów. Przy czym gra stała się pay2play czy też pay2win. Sami wiecie że prosem to można być w kilka czy tam kilkanaście dni wystarczy mieć tylko hajs.
W grze poznałem naprawdę wiele ciekawych ludzi, nie będę wymieniał nicków (nie chcę nikogo pominąć), ale szczególnie dziękuję Siwersowi oraz Santorowi dzięki którym dowiedziałem się o grze. Całej gildii Hooligans oraz PolishTeam.
Kończąc już. Chciałbym się z Wami pożegnać i podziękować za wpólną grę. Mam nadzieję że zobaczymy się jeszcze w grze (a na pewno was kiedyś odwiedzę już jako gracz emeryt ::) )
Pozdawiam Aviror (Williamo/Volitov)